piątek, 10 maja 2013

POWIADOMIENIE

Kolejki Victorii Hope są chwilowo wstrzymane. Do 18 maja mam diagnozy, dlatego nie dam rady oceniać blogów. przepraszam osoby, które znajdują się już w mojej kolejce za opóźnienia, ale szkoła jest ważniejsza niż blog. Gdy tylko skończy się ciężki okres, wszystko nadrobię, obiecuję.

czwartek, 2 maja 2013

Drzwi przeznaczenia

Ocena bloga: drzwi-przeznaczenia
Autorka: Aleksji
Oceniającą: Victoria Hope

~Pierwsze wrażenie~ 

-Tytuł bloga - tytuł bardzo mi się podoba, bo nie zdradza czytelnikowi o co dokładnie chodzi w opowiadaniu, a to, przynajmniej w moim przypadku, podziałało na korzyść... Może być to obyczajówka opowiadająca o przeznaczeniu, ale także fantasy, w którym główny bohater lub bohaterka stara się to przeznaczenie oszukać.
2/2

-Adres bloga - tu sytuacja prezentuje się podobnie. Adres bloga nie zdradza za dużo, a jednocześnie zachęca do przeczytania. Duży plus za to, że decydując się na adres po polsku, ominęłaś polskie znaki. Dzięki temu wygląda to bardziej estetycznie.
2/2

-Wygląd ogólny - szczerze mówiąc moje pierwsze wrażenie związane z wyglądem opowiadania nie było dla mnie przyjemnością. Szczególnie po tak dobrej zachęcie, jaką był tytuł.
Nagłówek jest w porządku; zawiera tytuł bloga, pasujące do siebie obrazki, które już pokazują nam, że w opowiadaniu pojawi się wątek miłosny.
Tło (to z tyłu) także jest okey. Nie nawiązuje ono do treści opowiadania, ale kolorystycznie pasuje do nagłówka.
Najgorzej prezentuje się jednak tło panelu. Jego biały kolor aż za bardzo rzuca się w oczy. Na telefonach tak tego nie widać, ale jak wchodzi się na komputerze, to na dłuższą metę oczy nie dadzą rady. I to tło psuje niestety całą kompozycję.
1/2
Ocena ogólna: 5/6

~Wygląd szczegółowy~

-Szablon - na początek chciałam powiedzieć, że na blogu zostal użyty szablon bloggera. Nie mówię, że to źle, chciałabym, żeby inni wiedzieli o czym mówię... No to przechodząc do szczegółowej oceny szablonu; nie zbyt mi się podoba. Jak wspominałam wyżej, za bardzo razi człowieka w oczy i psuje cały efekt.
Nagłówek natomiast bardzo przypadł mi do gustu. Trzy obrazki przedstawiające kolejno: dziewczynę, zeszyt z cytatem Walta Disneya, który po przetłumaczeniu brzmi mniej więcej tak "Śmiech jest ponadczasowy. Wyobraźnia, marzenia nie mają wieku." oraz przystojny chłopak. W efekcie końcowym wygląda to wspaniale.
Co do tła, to wspominałam już wczesniej, że jest idealne.
Jeśli chodzi o jakieś ozdoby, to nie mam o czym pisać, bo nie zostały dodane. W przypadku tego szablonu wychodzi to na korzyść.
3/4
-Kolorystyka - wszystko zawarte w punktach powyżej.
2,5/3
Ocena ogólna: 5,5/7

~Zakładki~

-Tytuły stron - jeśli chodzi o zakładki, to nie będę się miała nad czym rozpisywać, bo zostały założone trzy; strona główna, spam i Liebster. Mi taki minimalizm przypadł do gustu. Chociaż osobiście doradzałabym założenie osobnej zakładki "bohaterowie".  Pozniej, gdy bohaterów jest o wiele więcej niż na początku, taka strona ułatwia czytelnikom łatwe i szybkie zapoznanie się z postaciami.
2/2
-Treść stron - wszystkie zakładki pisane na temat.
2/2
Ocena ogólna: 4/4

~Treść ~

-Rozdziały
Prolog --> Jeśli chodzi o rozpoczęcie opowiadania to jest ono dość intrygujące. Pozostawia ono wiele pytań; dlaczego ona (niestety nie poznaliśmy jej imienia) odeszła?", "Co sprawiło, że ten jej sznurek się zerwał i wszystkie portrety poleciały?". A mimo to czegoś mi w tym prologu zabrakło... I na sto procent są to opisy. Dowiadujemy się na przykład, że główna bohaterka ma białą suknię, ale nie wiemy jak ona wygląda. Wydaje mi się też, że powinnaś dodać opis chłopaka z łódki.
Rozdział 1. --> Następuje tu nagły zwrot akcji; okazuje się bowiem, że główną bohaterką nie jest żyjąca w XVIII wieku dziewczyna, a jest nią współczesna nastolatka o imieniu Rebecca. Dziewczyna z łódki była tylko snem.
Tym razem opisy się pojawiają - wiemy jak wygląda Rebecca i jej mama- także te dotyczące charakteru.
Rozdział 2. --> W tym rozdziale autorka bardzo zmieniła front, jeśli chodzi o charakter Rebecci. Początkowo dziewczyna wydaje się miła. Wrażenie to znika, po tym jak dostaje dzwiami od mężczyzny. Gdyby spojrzeć na to trzeźwo, jakby z boku, to bohaterka wydała się w tamtym momencie śmieszna. Dalsza część rozdziału to przede wszystkim powtarzanie, jak Rebecca nie chce być na imprezie "z tymi palantami", choć pod koniec dobi się ciekawie. Winda zatrzymuje się z główną bohaterką i przystojnym panem "od drzwi" w środku.
Rozdział 3. --> W rozdziale trzecim nic się nie dzieje. Sen, w którym dziewczyna puszcza kaczki ze swoim sługą, ślub, a potem pobudka Rebecci.
Rozdział 4. --> Ten rozdział bardzo mi się podoba. Dowiadujemy się nowych rzeczy o Rebecce i ponownie spotykamy przystojniaka. Bosko :)
Rozdział 5. --> Bardzo ładnie opisany sen; mówię to na początku, bo mnie oczarował. Był tak napisany, że pod jego koniec poczułam wzbierający we mnie żal i smutek. Oprócz tego roześmiałam się, gdy Cassie obudziła Rebeccę za pomocą wody z wiadra... 
10/15
-Strony
Spam --> Zawarte są najpotrzebniejsze informacje tzn. co trzeba tam robić (bo nie każdy musi wiedzieć od czego jest "spam") i zasady autorki, które ukonkretniają nam w jaki sposób należy napis "reklamę" swojego bloga.
Liebster Award --> No to tutaj wszystko zależy od autorki, ale strona jest na temat.
5/5
Ocena ogólna: 15/20

~Błędy~

-Strony

SPAM -->
'Tu możecie dodawać propozycję, uwagi ..." - Nie jedną "propozycję", a kilka propozycji, dlatego powinni być "propozycje".


LIEBSTER AWARD -->

"... robotę Jest przyznawana dla blogów..." - Tu powinna być kropka.
"Jeżeli chodzi 'Drzwi Przeznaczenia' to... 13 kwietnia 2013roku ..." -  Jeśli chodzi o pierwszy błąd, to zabrakło tam literki "o", a jeśli chodzi o drugi błąd, to między cyfrą "3", a literą "r" powinna być spacja.
"Zajmuję się swoim, oraz innymi blogami. ..." -  Przed "oraz" nie stawiamy przecinków.
"' Duma i uprzedzenie i gra pozorów' ... " - Pierwszy błąd łączy się z drugim; "Duma i uprzedzenie" oraz "Gra pozorów" to, jak widać, dwa osobne tytuły.
" pomyślałam, że czytelnicy(o ile ich  ... " -  Po "czytelnicy" powinna być spacja.
" Boję, a właściwie brzydzę się pająków, ... " -  Po "się" powinien być przecinek, ponieważ zdanie "a właściwie brzydzę się" jest wtrąceniem wypowiedzi.
" Odrzucenia, oraz boję ... " - Przed "oraz" nie stawia się przecinków.
" Wiecie czemu? Gdyż mimo ... " - "Gdyż" jest tu niepotrzebne.
" Nie. Gdyż wierzę ..." - Są dwa wyjścia: albo kropkę autorka zamieni na przecinek, albo napisze bez tego "Gdyż". 
w tym czasie, co teraz jestem ..." - Tu powinno być "W tym czasie, w którym jestem".

Niestety, na dwie strony pojawiło się jedenaście błędów... To trochę dużo.

3/6
-Posty
PROLOG -->
" pobliskiego jeziora u podnóża mojego ... " -  To powinna być końcówka "y".

"Stała taka szczęśliwa myśląc, że w końcu zjemy razem śniadanie kiedy wrócę. ..." - Pierwszy błąd; tam po "szczęśliwa" powinien być przecinek. Druga część zdania jest źle złożona. Powinno być "Stała taka szczęśliwa, myśląc, że kiedy wrócę, zjemy w końcu razem śniadanie ..."

"podniosłam białą sukni, aby się nie ubrudzić błotem..." - Podniosła jedną "suknię", a nie kilka sukni (gdyby było kilka sukni, to byłoy tak: podniosłam białe suknie).Błedy z suknią pojawiły się w tym rozdziale jeszcze kilkakrotnie. Drugi błąd nie jest jakimś specjalnie wielkim błędem, ale ta wypowiedź jest trochę bez sensu. Ona podnosi sukienkę, żeby nie ubrudzić SIEBIE- tak wynika ze zdania. A chyba chodzi o to, żeby nie ubrudzić sukienki, więc powinno być "aby nie ubrudzić jej błotem".

"nie informując o tym nikomu. ..." - Tu powinno być "mówiąc".
"Odciełam sznur ...' - Powinno być "Odcięłam".
"Wiem, że bym żyła dniem ..." - Powinno być "żyłabym".
Następnie przy dialogach pojawiły się błędy interpunkcyjne. Każde zdanie powinno być kończone kropką lub innym symbolem!


ROZDZIAŁ 1. -->
"Mój własny krzyk ..." - Jeśli jest "mój", to "własny" jest w tej wypowiedzi niepotrzebny. 
Błędy interpunkcyjne w dialogach.
"była rodzoną kucharką ..." - Tu powinno być "urodzoną".
"w którą się wcielasz, oraz ..." - Przed "oraz" nie wstawiamy przecinków.

ROZDZIAŁ 2. -->
Błędy interpunkcyjne i językowe w dialogach.
"-Dawaj! Dajesz ..." - To "dajesz" jest już niepotrzebne.
"facet wręczył nam po jednej masce ..." - To "jednej" jest niepotrzebne. Samo "masce" wskazuje na to, że dostają każda po jednej.
"i upiłyśmy łyk. Za pierwszym łykiem nieco się wzdrygnęłam ..." - Wyraźne powtórzenie słowa "łyk". Można by to napisać "... i upiłyśmy łyk. Po pierwszej nutce goryczy, rozpływającej się w moich ustach, wzdrygnęłam się".
"Trzeci, który właśnie ją zakładał z uśmiechem okazał się być Taylorem ..." - Tutaj wystąpił błąd składniowy; mogłoby być "Trzeci, który z uśmiechem zakładał maskę, okazał się być Taylorem ..." .
"Taylorem, który kręci do Cassie ..." - To powinno być "kręci z Cassie ...".
"Kiedy wyszłam już z łazienki ..." - To "już" jest niepotrzebne.

ROZDZIAŁ 3. -->
Cały rozdział to opis snu, w którym nie doszukałam się żadnych większych błędów. 

ROZDZIAŁ 4. -->
Sprawa z dialogami taka sama, jak w poprzednich rozdziałach.
"Wygramoliłam się z kołdry" - Nie da się wygramolić z kołdry, można natomiast wygramolić się spod kołdry :D .
Reszta rozdziału to same dialogi, a o błędach w nich występujących napisałam powyżej.

ROZDZIAŁ 5. -->
Cały rozdział to opis snu, w którym nie doszukałam się błędów ortograficznych, czy interpunkcyjnych. Nadużyte zostało jednak zdrobnienie; "tatusiu, mamusiu, rączkę, nóżkę, serduszko, główkę"
5/10

W tym opowiadaniu występuje dużo błędów, które niestety niszczą ogólny wygląd bloga i opowiadanie. Większość z nich nie jest jednak wielką "zbrodnią", dlatego ocena nie będzie zła. 
Ocena ogólna: 8/16

OCENA OGÓLNA OPOWIADANIA:
40,5/53

Wychodzi z tego ocena dobra. Wydaje mi się, że jest to odpowiednia ocena, choć mogłaby być lepsza, gdyby nie taka ilość błędów, w niektórych momentach dość głupich.
Tak, czy siak, gratuluję autorce stworzenia bardzo ciekawej fabuły!

Nie bój się cienia. Czasem potrafi być on lepszym przyjacielem niż słońce.

Ocena bloga: vieuvateur.blogspot.com
Autorka: Mia
Oceniająca: Keyce

~Pierwsze wrażenie~
-Adres bloga
Nie wiem jak czytelnikom, ale mi "vieuvateur" nic nie mówi. Kojarzy mi się z jakąś francuską nazwą czegoś, co ma wiele wspólnego z blogiem. Mi się taki adres mimo wszystko podoba, jest fajny i oryginalny. To na razie pozostaje niewyjaśnione ;).
 Punkty: 1,5/2

-Tytuł bloga

Duży plus za cytat w tytule. Przemyślany i faktycznie mający konkretne przekazanie- "Nie bój się cienia. Czasem potrafi być on lepszym przyjacielem niż słońce." .
Punkty: 2/2

-Wygląd ogólny

Nie ma się do czego przyczepić- estetycznie, ładnie i odrobinę tajemniczo. Widać, że autorka włożyła dużo pracy w ten szablon, ponieważ jest "dopięty na ostatni guzik".
Punkty: 2/2

Punkty za całość: 5,5/6

~Wygląd szczegółowy~
-Szablon
Mamy tu skromny ale mówiący za siebie szablon. W nagłówku postać blondynki w różowo-fioletowej sukience. Ubranie i fryzura jak sprzed kilku wieków tworzą nam fajny klimat. Nie chcę się rozpisywać na temat otoczki wokół postaci, która też zasłużyła na owacje. Pięknie to wszystko zorganizowano. Mamy tu strony, ogłoszenia i odwiedziny po lewej stronie oraz obserwatorów na dole. Dodatki z lewej fajnie są zebrane w jednej ramce i nie ma bałaganu.
Punkty: 4/4

-Kolorystyka
Niebieski i złotawy to bardzo dobre połączenie. Dodajemy tu oczywiście ten fiolet z sukienki, ale mimo to wszystko się fajnie zgrywa. Są to kolory ciemne, co tu pasuje. Szczególnie nagłówek tworzy idealne połączenie z niebieskim tłem.
Punkty: 3/3

Punkty za całość: 7/7

~Zakładki~
-Tytuły stron
Ogromne brawa za pomysłowe nazwy stron. Widać, że autorka i tu nie szczędziła wyobraźni i czasu. Fajne nazwy łączą się z pożytecznością. Są tu raczej same potrzebne rzeczy. 
Punkty: 2/2

-Treść stron
W niektórych punktach autorka trochę się rozpisała. Nie jest to oczywiście jakimś błędem albo przeszkodą, bo pisze ona na temat i nie ma tu niepotrzebnych dopisek.
Punkty: 2/2

Punkty za całość: 4/4

~Treść~
-Rozdziały
Prolog- Trochę pogmatwany, niewiadomy jeszcze wstęp. Nie mówi nam tak naprawdę nic. Nie wiemy nic o postaci, z której perspektywy jest rozdział, ani o tym, kto postrzelił "szarą strzałą" ptaka.
Rozdział 1- Już wiemy więcej o Krainie Mroku, Krainie Światła oraz o Świetlikach. Pojawia się tu postać chłopca, który podejmuje wyzwanie i wyrusza do przeciwnej krainy. Nadal nie wiemy, jak się to wszystko potoczy. Chciałabym bardzo, aby był wprowadzony jakiś romans który nasyciłby opowiadanie i dodał emocji.
Rozdział 2- No i mamy wyjaśnienie, lub raczej cel "Mroczniaków"- księżniczkę Krainy Światła. Blog coraz bardziej zaczyna mi się podobać.
Rozdział 3- Coraz bardziej poznajemy charakter błękitnookiego bohatera oraz księżniczki. Rozdział długi i trochę się w nim dzieje.
Rozdział 4- Tu poznajemy imię głównej bohaterki, oraz bohatera. Możemy powiedzieć już więcej o charakterze chłopaka. Tu opowiadanie się rozkręca, co jest ciekawym i wyczekiwanym przez wszystkich czytelników momentem.
Rozdział 5- Jeszcze bardziej poznajemy Dortis i jej charakter, oraz to, w jaki sposób została wychowana. Powkładano w rozdział kilka wspomnień, co jest też fajne.
Punkty: 13/15- ujmę dwa punkty, za późne przedstawienie bohaterów.

-Strony z osobna ;)
"W kilku słowach"-  Mamy tu opisaną historię bloga oraz parę ciekawostek o nim i autorce. Fajna, przydatna strona. Jeżeli jest się pierwszy raz na takim blogu, z chęcią czyta się o czym on jest.
"Dopiski na marginesach"- Tu mamy listę ulubionych blogów autorki, czytelników oraz ocenialnie i katalogi. Nie muszę chyba komentować tej strony, no bo jest ona obowiązkowa gdy poddajemy naszego bloga ocenom :).
"Przypominajka"- Krótki opis najważniejszych postaci opowiadania- to mi się podoba.
"Okruszki pomiędzy stronami"- W "Liebster Award" bawi się, kto się chce bawić. Skoro autorka miała taką ochotę, no to stworzyła stronę na tego typu rzeczy.
"Wysypisko"- Czyli inaczej mówiąc SPAM. Dobrze jest posiadać na blogu taką stronę, aby nikt nie zaśmiecał komentarzy pod rozdziałami właśnie spamowaniem.
Punkty: 5/5

Punkty za całość: 18/20

~Błędy~
-Strony
Na stronach nie ma błędów. Po prostu autorka ich nie popełnia :).
Punkty: 6/6

-W treści opowiadania

Autorka nie popełnia w ogóle błędów. Trudno jest może w to uwierzyć, bo każdemu zdarzy się literówka czy brak przecinka, ale dziewczyna widocznie bardzo dba o rozdziały i sprawdza je kilka razy przed wstawieniem.
Znalazłam tylko błąd stylistyczny:
"Długi jak ramie rosłego mężczyzny, z długimi opalizującymi na bordowo, fioletowymi piórami."- Autorka mogła zastąpić wyraz "długimi" jakimś innym, ponieważ pojawia się on na początku zdania.
Punkty: 10/10

Punkty za całość: 16/16


Ogół punktów: 50,5/53

Gratuluję wysokiego wyniku, jaki daje 5. Blog jest bardzo dobry i uważam że faktycznie należy mu się taka ocena. Życzę sukcesów! :)

środa, 1 maja 2013

Fatum: Zakazane

Ocena bloga: przeznaczeniezakazane.blogspot.com
Autorka: Caroline Love
Oceniająca: Keyce

~Pierwsze wrażenie~
-Adres bloga
"Przeznaczenie zakazane" brzmi bardzo ciekawie. Już na wstępie można się domyślić, że jest to opowiadanie fantasy. Drugi wyraz mówi nam o jakiejś walce, czy popełnieniu błędu- czegoś, co jest zakazane. Fajnie i intrygująco.
Punkty: 2/2

-Tytuł bloga
Po pierwsze, muszę zaznaczyć że ta czcionka mi tu nie pasuje. Przydała by się jakaś ładna kursywa. Sam tytuł jest fajny, jak nazwa- ciekawy. Moje pierwsze wrażenie było takie, że to pewnie coś o czarownicach xd albo właśnie wampirach. Za kolor zgrywający się z tłem dam trochę punktów ;).
Punkty: 1/2

-Wygląd ogólny
Zdjęcie kobiety w tle pasuje tu idealnie- ostra, wyzywająca i tajemnicza. Z kolei ten pan to się z innego obrazka urwał. Lepiej gdyby zastąpić to ciemnym zdjęciem, albo sobie odpuścić zdjęcie chłopaka w tle. Biel i czerń, oraz trochę czerwieni to świetne połączenie na szablon, więc tu jest ok.
Punkty: 1,5/2

Punkty za całość: 4,5/6

~Wygląd szczegółowy~

-Szablon
Jak pisałam, muszę się przyczepić do tła, gdzie nie pasuje mi ten chłopak. I generalnie, nie jestem za wstawianiem wszystkiego w tło zamiast nagłówka. Autorka mogła po prostu jako nagłówek dodać zdjęcie blondynki z tła, a tego pana sobie odpuścić. Właśnie tu, do nagłówka również muszę się przyczepić. Napis, który jest porażką bloga i kompletnie nie pasuje, lepiej zastąpić fotką. Ewentualnie, polepszyć czcionkę. Blog jest pełen dodatków, co również może przeszkadzać czytelnikowi, bo sprawia wrażenie bałaganu. Plus playlista. Nie jestem zachwycona szablonem.
Punkty: 1/4

-Kolorystyka
Czerń, biel, czerwień i odcienie szarości- świetne połączenie. Skromność tych barw jest wspaniała, i jednocześnie uzupełnia wszystko. Bardzo fajne dopełnienie, w postaci koloru krwistoczerwonego. Wprost idealnie łączy się z tematyką.
Punkty: 3/3

Punkty za całość: 4/7

~Zakładki~

- Tytuły stron
Autorka stworzyła strony dla każdego rozdziału osobno, co jest niepotrzebne. Ciekawi mnie, jak zamierza ona to ogarnąć, gdy będzie rozdziałów ponad 50. To rozwiązanie nie jest szczególnie pożyteczne, skoro pod spodem ma archiwum. To w zupełności wystarczy. W nim z kolei znajdziemy bohaterów i wstęp, czyli wszystko, czego spodziewamy się po stronach. Można by nad tym popracować, jak i się o tym rozpisywać, ale nie zamierzam. Dziewczyna powinna po prostu zamienić te dwie funkcje ze sobą, aby blog był bardziej przejrzysty. Mamy również stronę główną, to jest ok. 
Punkty: 1/2

-Treść stron
Treść rozdziałów, czyli treść stron na tym blogu. Jeżeli patrzymy pod tym kątem, to jest to na temat i potrzebne.
Punkty: 2/2

Punkty za całość: 3/4

~Treść~

-Rozdziały
Rozdział 1- Nie wiemy jeszcze prawie nic o charakterze bohaterki- Cami Scott. Co prawda, jak na niewielką ilość tekstu jest opisane dużo zdarzeń z jej przeszłości.  Autorka opisała nam wygląd blondynki i najważniejszą rzecz o niej, czyli to, że jest wampirem. Wiemy już dużo o jej życiu, a być może w następnych częściach zostanie nam przedstawione jej wnętrze.
Rozdział 2- Tutaj mamy wiele dialogów i już poznajemy Cami i jej tajemnicę- Fatum. Podoba mi się sposób, w jaki dziewczyna dowiaduje się o swym przeznaczeniu. Muszę jednak przyznać, że jest mało opisów, ale jakoś to nie przeszkadza. Autorka pisze na temat, co jest na plus.
 Rozdział 3- W tym właśnie rozdziale ujawnia nam się temperament Cami. Wiemy już, że lubi się wyróżniać i różni się od innych dziewczyn, a czym, to nie będę zdradzać ;) . Scena pod koniec, którą można nazwać "romantyczną" wzbogaca opowiadanie o jeszcze większą ilość emocji.
Rozdział 4- Ten rozdział mnie zdziwił. Nie będę wam pisać konkretnie czemu, ale autorka miała naprawdę pomysł jak to dalej potoczyć. Poznajemy jeszcze bardziej sekrety "Factum" i to jest fajne. Wszystko dzieje się dość szybko, bo to dopiero czwarty rozdział.
Rozdział 5- Krótki i smutny rozdział. Pojawia się nowa postać, która widocznie zainteresowała bohaterkę. Do bohatera poza opisem, autorka dołączyła zdjęcie, a jest to fajne.
Rozdział 6- Znów wzruszający rozdział, pełen namiętności. Mamy tu już scenę erotyczną, jednak nie jest ona jakoś specjalnie opisana.
Rozdział 7- Kolejne zaskoczenie i kolejna nowa postać. Znów zdjęcie i krótki opis. Ten rozdział mi się bardzo spodobał, jest jakiś taki tajemniczy i intrygujący.

Punkty: 13/15

- Strony z osobna ; )
Jak już pisałam, nie ma tutaj stron które można oceniać. Są jedynie pogrupowane rozdziały i strona główna. Ocenię więc potrzebność robienia z tych rzeczy stron i ich pożyteczność.
Punkty: 4/5

Punkty za całość: 17/20

~Błędy~
- Strony
No i znowu nie mam co oceniać. Po prostu nie ma stron, a więc ocenię tu ogólnie błędy w rozdziałach, a w następnym podpunkcie będą szczegóły.
Punkty: 3/6

- W treści opowiadania
Na wstępie napiszę, że zdarzały się literówki, błędy interpunkcyjne czy ortograficzne, które sobie odpuściłam, bo nie ma potrzeby wklejania tu tego wszystkiego. Są to przykłady.


Jestem wykończona. - Powiedziała. - Daliście mi niezły wycisk. - Do swoich ofiar.- Tutaj na początku wypowiedzi, brakuje myślnika. Poza tym, opis po drugiej wypowiedzi, powinien się znaleźć gdzie indziej i mogło to wyglądać mniej-więcej tak:

- Jestem wykończona.- Powiedziała do swoich ofiar.- Daliście mi niezły wycisk.

W takim razie bierzmy się do roboty. - Uśmiechnięta weszła za bar i od razu dostała zamówienia- Po zdaniu brak kropki.

Wampir najwyraźniej też, bo -patrzył się na nią z przerażeniem.- Autorka przez przypadek dodała myślnik. Nie jest to jakiś duży błąd, ale jednak ;) .

-Jestem Lucas. – Szepnął- Znów brak kropki.

-Przepraszam. - Powiedziała na tyle głośno, że usłyszała. Stanęła zaskoczona.- Wypowiedź bohatera płci męskiej, zapisano jako "Powiedziała", zamiast "Powiedział".

 Oboje usiedli na zielonej podniszczonej kanapie.- Tutaj można by się kłócić, czy jest błąd, czy nie. Jednak warto, aby między wyrazem "zielonej" a "podniszczonej" wstawić przecinek, bo będzie to bardziej przejrzyste.

On żałował tego co zrobił, ale nie wybrał sobie takiego lasu.- Tutaj literówka, powinno być "losu".

Cały dzień siedziała w domu, w ogóle nie miała chęci ruszać się gdziekolwiek, gdy dzwonił Kris, nie odbierała.- Trochę za długie zdanie i jest możliwość zrobienia z niego dwóch osobnych:

Cały dzień siedziała w domu, w ogóle nie miała chęci ruszać się gdziekolwiek. Gdy dzwonił Kris, nie odbierała.

Nienawiść, smutek, złość, ani krzty czegoś dobrego, ale wampiry, chyba tak powinny czuć. – Po "wampiry" nie potrzebnie dodano przecinek.

Nie mogła dotrzymać obietnicy, złożonej samej sobie, co zabijało ją do środka.- Kolejna literówka. Tego typu błędy można jednak wybaczyć. ;)

- W mówię sobie, że komórka ci padła i dlatego nie odbierałaś - Oznajmił na wstępie.- Brak kropki po wypowiedzi. Jest to jak zauważyłam głównym błędem autorki. Często właśnie w takich momentach brakuje tego znaku interpunkcyjnego.

-Dokładnie tak, a w formie przeprosin zapraszam cie na kolacje.Nie masz prawa odmówić - Zaśmiał się szczerze.- Znów brak kropki po wypowiedzi.

-Nie śmiałbym., mała.- Tu z kolei niepotrzebna kropka po "Nie śmiałbym" .

-Do zobaczenia - Z westchnieniem przerwała połączenie i przyjrzała się zdjęciu przyjaciela, które miała na tapecie.- Ponowny błąd, czyli brak kropki po wypowiedzi.

-Nie, zamówiłam - Powiedziała z irytacją.- Kolejny taki błąd- brak kropki.

-Dziękuję - Przytuliła go, a on odwzajemnił uścisk, głodząc jej włosy.-  Literówka "głodząc" zamiast "gładząc".

Leniwe śniadanio-obiad, z Krisem, którego wczorajsza czułość nie opuściła  Trudno było jej uwierzyć, że przegapiła to, że może patrzeć na nią jak na kobietę.- Brak kropki po zakończonym zdaniu.

-Przyszedłem zapolować - Skarciłam go wzrokiem - Żartuje.- Tutaj błąd w postaci wyrazu "skarciłam", ponieważ rozdział pisany jest w relacji trzecioosobowej.

-Też tak uważam - Spojrzał na nią smutnymi oczami.- Znów brak kropki po wypowiedzi.

Lustro, w którym parę dni temu widziała ich ciała, zjednoczone w jedność- Autorka mogła zamienić wyraz "złączone" na "zastąpione", po prostu stylistycznie nie pasuje tu ten zwrot.
  
-Usiądź. Zorbie  nam kawy - Kiwnął głową i usiadł na krześle, odstawiając kule na bok.- Tutaj literówka. "Zrobię".

Wybuchnęła spazmatycznym płacze, wtulając się w jego silne ramie- Kolejna literówka, czyli "płacze", a powinno być "płaczem.

Punkty: 5/10- Ponieważ autorka robi błędy różnego typu, ale nie jest ich bardzo wiele.

Punkty za całość: 8/16

Ogół punktów: 36,5/53

Taka ilość punktów daje 4. Uważam, że blog i autorka zasłużyli na stopień dobry. Pisząca opowiadanie bardzo dobrze się w tym sprawdza. Życzę jak najmniej błędów i dalszych sukcesów w pisaniu :).