środa, 1 maja 2013

Fatum: Zakazane

Ocena bloga: przeznaczeniezakazane.blogspot.com
Autorka: Caroline Love
Oceniająca: Keyce

~Pierwsze wrażenie~
-Adres bloga
"Przeznaczenie zakazane" brzmi bardzo ciekawie. Już na wstępie można się domyślić, że jest to opowiadanie fantasy. Drugi wyraz mówi nam o jakiejś walce, czy popełnieniu błędu- czegoś, co jest zakazane. Fajnie i intrygująco.
Punkty: 2/2

-Tytuł bloga
Po pierwsze, muszę zaznaczyć że ta czcionka mi tu nie pasuje. Przydała by się jakaś ładna kursywa. Sam tytuł jest fajny, jak nazwa- ciekawy. Moje pierwsze wrażenie było takie, że to pewnie coś o czarownicach xd albo właśnie wampirach. Za kolor zgrywający się z tłem dam trochę punktów ;).
Punkty: 1/2

-Wygląd ogólny
Zdjęcie kobiety w tle pasuje tu idealnie- ostra, wyzywająca i tajemnicza. Z kolei ten pan to się z innego obrazka urwał. Lepiej gdyby zastąpić to ciemnym zdjęciem, albo sobie odpuścić zdjęcie chłopaka w tle. Biel i czerń, oraz trochę czerwieni to świetne połączenie na szablon, więc tu jest ok.
Punkty: 1,5/2

Punkty za całość: 4,5/6

~Wygląd szczegółowy~

-Szablon
Jak pisałam, muszę się przyczepić do tła, gdzie nie pasuje mi ten chłopak. I generalnie, nie jestem za wstawianiem wszystkiego w tło zamiast nagłówka. Autorka mogła po prostu jako nagłówek dodać zdjęcie blondynki z tła, a tego pana sobie odpuścić. Właśnie tu, do nagłówka również muszę się przyczepić. Napis, który jest porażką bloga i kompletnie nie pasuje, lepiej zastąpić fotką. Ewentualnie, polepszyć czcionkę. Blog jest pełen dodatków, co również może przeszkadzać czytelnikowi, bo sprawia wrażenie bałaganu. Plus playlista. Nie jestem zachwycona szablonem.
Punkty: 1/4

-Kolorystyka
Czerń, biel, czerwień i odcienie szarości- świetne połączenie. Skromność tych barw jest wspaniała, i jednocześnie uzupełnia wszystko. Bardzo fajne dopełnienie, w postaci koloru krwistoczerwonego. Wprost idealnie łączy się z tematyką.
Punkty: 3/3

Punkty za całość: 4/7

~Zakładki~

- Tytuły stron
Autorka stworzyła strony dla każdego rozdziału osobno, co jest niepotrzebne. Ciekawi mnie, jak zamierza ona to ogarnąć, gdy będzie rozdziałów ponad 50. To rozwiązanie nie jest szczególnie pożyteczne, skoro pod spodem ma archiwum. To w zupełności wystarczy. W nim z kolei znajdziemy bohaterów i wstęp, czyli wszystko, czego spodziewamy się po stronach. Można by nad tym popracować, jak i się o tym rozpisywać, ale nie zamierzam. Dziewczyna powinna po prostu zamienić te dwie funkcje ze sobą, aby blog był bardziej przejrzysty. Mamy również stronę główną, to jest ok. 
Punkty: 1/2

-Treść stron
Treść rozdziałów, czyli treść stron na tym blogu. Jeżeli patrzymy pod tym kątem, to jest to na temat i potrzebne.
Punkty: 2/2

Punkty za całość: 3/4

~Treść~

-Rozdziały
Rozdział 1- Nie wiemy jeszcze prawie nic o charakterze bohaterki- Cami Scott. Co prawda, jak na niewielką ilość tekstu jest opisane dużo zdarzeń z jej przeszłości.  Autorka opisała nam wygląd blondynki i najważniejszą rzecz o niej, czyli to, że jest wampirem. Wiemy już dużo o jej życiu, a być może w następnych częściach zostanie nam przedstawione jej wnętrze.
Rozdział 2- Tutaj mamy wiele dialogów i już poznajemy Cami i jej tajemnicę- Fatum. Podoba mi się sposób, w jaki dziewczyna dowiaduje się o swym przeznaczeniu. Muszę jednak przyznać, że jest mało opisów, ale jakoś to nie przeszkadza. Autorka pisze na temat, co jest na plus.
 Rozdział 3- W tym właśnie rozdziale ujawnia nam się temperament Cami. Wiemy już, że lubi się wyróżniać i różni się od innych dziewczyn, a czym, to nie będę zdradzać ;) . Scena pod koniec, którą można nazwać "romantyczną" wzbogaca opowiadanie o jeszcze większą ilość emocji.
Rozdział 4- Ten rozdział mnie zdziwił. Nie będę wam pisać konkretnie czemu, ale autorka miała naprawdę pomysł jak to dalej potoczyć. Poznajemy jeszcze bardziej sekrety "Factum" i to jest fajne. Wszystko dzieje się dość szybko, bo to dopiero czwarty rozdział.
Rozdział 5- Krótki i smutny rozdział. Pojawia się nowa postać, która widocznie zainteresowała bohaterkę. Do bohatera poza opisem, autorka dołączyła zdjęcie, a jest to fajne.
Rozdział 6- Znów wzruszający rozdział, pełen namiętności. Mamy tu już scenę erotyczną, jednak nie jest ona jakoś specjalnie opisana.
Rozdział 7- Kolejne zaskoczenie i kolejna nowa postać. Znów zdjęcie i krótki opis. Ten rozdział mi się bardzo spodobał, jest jakiś taki tajemniczy i intrygujący.

Punkty: 13/15

- Strony z osobna ; )
Jak już pisałam, nie ma tutaj stron które można oceniać. Są jedynie pogrupowane rozdziały i strona główna. Ocenię więc potrzebność robienia z tych rzeczy stron i ich pożyteczność.
Punkty: 4/5

Punkty za całość: 17/20

~Błędy~
- Strony
No i znowu nie mam co oceniać. Po prostu nie ma stron, a więc ocenię tu ogólnie błędy w rozdziałach, a w następnym podpunkcie będą szczegóły.
Punkty: 3/6

- W treści opowiadania
Na wstępie napiszę, że zdarzały się literówki, błędy interpunkcyjne czy ortograficzne, które sobie odpuściłam, bo nie ma potrzeby wklejania tu tego wszystkiego. Są to przykłady.


Jestem wykończona. - Powiedziała. - Daliście mi niezły wycisk. - Do swoich ofiar.- Tutaj na początku wypowiedzi, brakuje myślnika. Poza tym, opis po drugiej wypowiedzi, powinien się znaleźć gdzie indziej i mogło to wyglądać mniej-więcej tak:

- Jestem wykończona.- Powiedziała do swoich ofiar.- Daliście mi niezły wycisk.

W takim razie bierzmy się do roboty. - Uśmiechnięta weszła za bar i od razu dostała zamówienia- Po zdaniu brak kropki.

Wampir najwyraźniej też, bo -patrzył się na nią z przerażeniem.- Autorka przez przypadek dodała myślnik. Nie jest to jakiś duży błąd, ale jednak ;) .

-Jestem Lucas. – Szepnął- Znów brak kropki.

-Przepraszam. - Powiedziała na tyle głośno, że usłyszała. Stanęła zaskoczona.- Wypowiedź bohatera płci męskiej, zapisano jako "Powiedziała", zamiast "Powiedział".

 Oboje usiedli na zielonej podniszczonej kanapie.- Tutaj można by się kłócić, czy jest błąd, czy nie. Jednak warto, aby między wyrazem "zielonej" a "podniszczonej" wstawić przecinek, bo będzie to bardziej przejrzyste.

On żałował tego co zrobił, ale nie wybrał sobie takiego lasu.- Tutaj literówka, powinno być "losu".

Cały dzień siedziała w domu, w ogóle nie miała chęci ruszać się gdziekolwiek, gdy dzwonił Kris, nie odbierała.- Trochę za długie zdanie i jest możliwość zrobienia z niego dwóch osobnych:

Cały dzień siedziała w domu, w ogóle nie miała chęci ruszać się gdziekolwiek. Gdy dzwonił Kris, nie odbierała.

Nienawiść, smutek, złość, ani krzty czegoś dobrego, ale wampiry, chyba tak powinny czuć. – Po "wampiry" nie potrzebnie dodano przecinek.

Nie mogła dotrzymać obietnicy, złożonej samej sobie, co zabijało ją do środka.- Kolejna literówka. Tego typu błędy można jednak wybaczyć. ;)

- W mówię sobie, że komórka ci padła i dlatego nie odbierałaś - Oznajmił na wstępie.- Brak kropki po wypowiedzi. Jest to jak zauważyłam głównym błędem autorki. Często właśnie w takich momentach brakuje tego znaku interpunkcyjnego.

-Dokładnie tak, a w formie przeprosin zapraszam cie na kolacje.Nie masz prawa odmówić - Zaśmiał się szczerze.- Znów brak kropki po wypowiedzi.

-Nie śmiałbym., mała.- Tu z kolei niepotrzebna kropka po "Nie śmiałbym" .

-Do zobaczenia - Z westchnieniem przerwała połączenie i przyjrzała się zdjęciu przyjaciela, które miała na tapecie.- Ponowny błąd, czyli brak kropki po wypowiedzi.

-Nie, zamówiłam - Powiedziała z irytacją.- Kolejny taki błąd- brak kropki.

-Dziękuję - Przytuliła go, a on odwzajemnił uścisk, głodząc jej włosy.-  Literówka "głodząc" zamiast "gładząc".

Leniwe śniadanio-obiad, z Krisem, którego wczorajsza czułość nie opuściła  Trudno było jej uwierzyć, że przegapiła to, że może patrzeć na nią jak na kobietę.- Brak kropki po zakończonym zdaniu.

-Przyszedłem zapolować - Skarciłam go wzrokiem - Żartuje.- Tutaj błąd w postaci wyrazu "skarciłam", ponieważ rozdział pisany jest w relacji trzecioosobowej.

-Też tak uważam - Spojrzał na nią smutnymi oczami.- Znów brak kropki po wypowiedzi.

Lustro, w którym parę dni temu widziała ich ciała, zjednoczone w jedność- Autorka mogła zamienić wyraz "złączone" na "zastąpione", po prostu stylistycznie nie pasuje tu ten zwrot.
  
-Usiądź. Zorbie  nam kawy - Kiwnął głową i usiadł na krześle, odstawiając kule na bok.- Tutaj literówka. "Zrobię".

Wybuchnęła spazmatycznym płacze, wtulając się w jego silne ramie- Kolejna literówka, czyli "płacze", a powinno być "płaczem.

Punkty: 5/10- Ponieważ autorka robi błędy różnego typu, ale nie jest ich bardzo wiele.

Punkty za całość: 8/16

Ogół punktów: 36,5/53

Taka ilość punktów daje 4. Uważam, że blog i autorka zasłużyli na stopień dobry. Pisząca opowiadanie bardzo dobrze się w tym sprawdza. Życzę jak najmniej błędów i dalszych sukcesów w pisaniu :).

4 komentarze:

  1. Dziękuję za ocenę i przyjmuję uzasadnioną krytykę. Jak najszybciej postaram się poprawić błędy i popracować nad szablonem. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobra ocena :)
    Cieszę się, że wzięłaś sobie do serca to, co powiedziałam o pisaniu błędów w części "Treść"...
    Jeden blog juz za tobą. Jeszcze tylko jeden i część stażu będziesz miała zaliczoną <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę, że "pierwsze koty za płoty" ;). Dziękuję bardzo ♥.

      Usuń
  3. Szkoda, że oceniająca nie zna zasad pisania dialogów i z błędnie zapisanej wypowiedzi poprawia na błędną.
    "- Jestem wykończona.- Powiedziała do swoich ofiar.- Daliście mi niezły wycisk." - niepotrzebna pierwsza kropka, powiedziała z małej litery.
    "- W mówię sobie, że komórka ci padła i dlatego nie odbierałaś - Oznajmił na wstępie.- Brak kropki po wypowiedzi. Jest to jak zauważyłam głównym błędem autorki. Często właśnie w takich momentach brakuje tego znaku interpunkcyjnego." - kropka po wypowiedzi nie była potrzebna, natomiast oznajmił powinno być zaczęte z małej litery. Nie znam kontekstu, ale między W a mówię chyba nie powinno być spacji.
    To tylko dwa przykłady (co tu dużo mówić, jest ich więcej), lecz jeśli podsunę Ci pewien link, na pewno zrozumiesz, o co chodzi. http://www.ekorekta24.pl/proza/130-interpunkcja-w-dialogach-czyli-jak-poprawnie-zapisywac-dialogi
    "On żałował tego co zrobił, ale nie wybrał sobie takiego lasu.- Tutaj literówka, powinno być "losu"." - przecinek przed co.
    "Nie mogła dotrzymać obietnicy, złożonej samej sobie, co zabijało ją do środka.- Kolejna literówka. Tego typu błędy można jednak wybaczyć. ;)" - przed złożonej zbędny przecinek. Stosowanie uśmieszków, emotikon w ocenie nie jest zbyt profesjonalne.
    "-Dokładnie tak, a w formie przeprosin zapraszam cie na kolacje." - ciĘ, kolacjĘ.
    "Leniwe śniadanio-obiad, z Krisem, którego wczorajsza czułość nie opuściła" - przed z Krisem zbędny przecinek.
    "Lustro, w którym parę dni temu widziała ich ciała, zjednoczone w jedność- Autorka mogła zamienić wyraz "złączone" na "zastąpione", po prostu stylistycznie nie pasuje tu ten zwrot." - przed zjednoczone zbędny przecinek. Nie zauważyłam, by autorka użyła słowa złączone (które, nawiasem mówiąc, lepiej pasuje niż zastąpione).
    Kilka razy nie zwróciłaś uwagi na brak ę.
    W ocenie również narobiłaś trochę błędów i nastrzelałaś emotikon, lecz nie mam siły ich wypisywać. Powinnaś kilkakrotnie przeczytać tekst, zagłębić się w każde zdanie i posprawdzać przecinki. Rozumiem, że nikt nie jest idealny, że to są dopiero początki Twojej działalności jako oceniająca, ale jeśli komuś wytykasz błędy i poprawiasz je, to mogłabyś sprawdzić, czy dobrze to robisz.
    Życzę powodzenia i mam nadzieję, że nie będziesz popełniać tylu błędów. Liczę, że Cię nie uraziłam i podany link przyda się.
    Pozdrawiam.
    [slowa-sercem-pisane]

    OdpowiedzUsuń